Szybki przegląd produktów do stóp FussWohl

Gdybym miała wybrać ulubioną serię kosmetyków Rossmanna to z pewnością wybrałabym serię do  stóp FussWohl.  Wybór produktów jest ogromy, do tego cena niska a jakość wysoka. Żaden kosmetyk, który miałam przyjemność testować nie okazał się dotąd bublem. Fuss-Butter, masło do stóp z miętą i limonką (12,49 zł): robiłam już jego oddzielną recenzję więc tylko podsumowując dodam, że to chyba jeden z najlepszych nawilżających kremów z jakimi miałam odczynienia.  Nawet z najbardziej suchą skórą radzi sobie w przeciągu kilku dni.

Wellness sól do kąpieli stóp (5,89 zł): sól jak to sól raczej sama cudów z naszymi stopami nie zrobi. Ale ta jest bardzo przyzwoita. Zmiękcza skórę, odświeża i faktycznie chłodzi co zapewnia efekt odprężenia. Bardzo lubię jej limonkowo-mentolowy zapach.

Lotion do nóg rozświetlający, edycja limitowana (ok.8 zł): dobry na lato. Szybko się wchłania i całkiem nieźle nawilża. Dodatkowo zawiera w sobie drobinki miki, których jest jednak za mało by dały jakikolwiek efekt. Ewentualnie można nakładać kilka warstw ale wtedy lotion nie wchłania się do końca. Jedyny „efekt rozświetlania” jaki można nim uzyskać opiera się na nawilżeniu skóry. Mam nadzieje, że ktoś rozumie o co mi chodzi…  Po prostu gdy nasza skóra jest odpowiednio nawilżona i zadbana to sama z siebie odbija światło. Jako balsam na lato produkt jest super: nawilża, szybko się wchłania a nieduża pojemność (125 ml) nadaje się do wakacyjnej walizki.  Ale jako rozświetlacz do ciała niestety się nie sprawdza.  Plus za przyjemny zapach: na początku lekko kwiatowy (czyżby jaśmin o którym pisze producent?), później bardziej słodki, lekko orzechowy.

Żel chłodzący (ok. 5 zł): spełnia swoje zadanie. Mocno chłodzi (szczególnie, jeżeli użyjemy go po kąpieli stóp i peelingu) i odświeża. Właściwości pielęgnacyjnych raczej nie wykazuje ale to nie jego zadanie więc nie ma co się czepiać. Jak to żel ma żelową 😉  półprzezroczystą konsystencję i  mocny mentolowy zapach. Czas działania jest różny zależnie od tego jak go stosujemy, od chwilowego uczucia chłodu po uczucie chłodu, które utrzymuje się nawet 1,5-2 godziny.

Spray do nóg z kosodrzewiną (6,99 zł): najkrócej mówiąc jest to  odpowiednik mgiełki do ciała przeznaczony do nóg. Uczucie chłodu jest? Jest. Uczucie ulgi i odprężenia jest? Jest. Myślę więc,  że to bardzo przyjemny kosmetyk dla osób, które wykonują prace w pozycji stojącej lub których nogi kiepsko znoszą upały.  Dla mnie używanie go podczas tych ostatnich upałów  było naprawdę sporą ulgą  ponieważ dobrze radził sobie z uczuciem ciężkich nóg.  Co ważne nie zauważyłam, żadnego wysuszenia mimo częstego stosowania.  Super sprawdza się również na stopy. Najpierw moczyłam je w chłodnej wodzie, następnie spryskiwałam sprayem i na jeszcze wilgotne nakładałam krem- fantastycznie chłodzi i odświeża. Ogólnie całkiem fajny produkt, a dzięki niewielkiej pojemności (100ml) można go zabrać do torebki i mieć zawsze przy sobie.

Próbowałam również tarki to zrogowaceń (8,99 zł) oraz pilnika do stóp (4,99 zł) i zdecydowanie jestem fanką tego drugiego. Gruboziarnista strona idealnie radziła sobie ze zrogowaceniami a drobnoziarnista wygładzała skórę.  Natomiast miałam wrażenie, że tarka  jedynie zahaczała i szarpała skórę. W rezultacie stopy po zabiegu prezentowały się znacznie gorzej niż przed i koniec końców musiałam wygładzać skórę pilnikiem do stóp.