Składniki :
-woda destylowana 17 gramów (ja miałam wodę zdemineralizowaną)
-hydromanil 2 gramy (można zastąpić kwasem hialuronowym)
-kwas migdałowy 1 gram
-opcjonalnie konserwant
Wykonanie:
Do czystej buteleczki (u mnie po hydrolacie) wlewamy wodę destylowaną i dodajemy do niej odmierzony kwas migdałowy. Odmierzać możemy za pomocą specjalnych miarek (dostępnych np. w Ikei) lub zwykłych strzykawek.
Tak wygląda mieszanka po połączeniu. Specjalnie rozrabiałam w miarce żeby było cokolwiek widać;) Jak można zauważyć, kwas nie rozpuścił się. Co więc robimy?
Wstawiamy buteleczkę do ciepłej kąpieli wodnej i czekamy aż wszystkie kryształki się rozpuszczą. Po wyjęciu z kąpieli dodajemy hydromanil, mieszamy, sprawdzamy (przy pomocy papierków lakmusowych) i regulujemy poziom pH, które powinno wynosić 4. Gdy jest zbyt niskie dodajemy odrobinę sody oczyszczonej aż osiągnie odpowiedni poziom. Gotowy produkt trzymamy w lodówce. Trwałość to około 2 tygodnie (bez konserwantu).
*przepraszam za brak zdjęć ale padł w trakcie przygotowywania padł mi aparat:(
Tonik idealnie nadaje się do cer tłustych i trądzikowych. Pomaga w likwidacji przebarwień, śladów po trądziku, rozjaśnia i rozświetla cerę. Stężenie nie jest na tyle duże żeby zrobić sobie krzywdę, przesuszyć skórę itp. Szczególnie, że dodany hydromanil powinien ją nawilżyć. Podczas używania nie zapominamy jednak o stosowaniu filtrów.
Kosmetyczny Chateau noir 